idealny partner

comatose

wiadomo- nobody is perfect. jednak pogdybać zawsze można Smile

więc jaki byłby charakter i wygląd waszego wymarzonego partnera?

Senteur. · Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów

Mój idealny chłopak musi być wysoki, conajmniej 176 cm (sama mam 171, więc musi być wyraźna różnica między nami xd). Poza tym, wolałabym, żeby miał ciemne włosy^^. Nie musi być wybitnie przystojny, ale nie mogę się wstydzić wyjść z nim na ulicę -.-' Jesli chodzi o charakter - po prostu dobry. I dowcipny i odpowiedzialny i troskliwy... no, wiadomo Shocked

fluff_oO · Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów

Nie liczy się nic, poza tym, żeby był inteligentny. I musi między nami zaiskrzyc. Smile

spongy

o boziu -.' wysoki, ale nie za bardzo (175-178). na pewno, musi słuchać rocka, punka czy innych odmian. skejtowski styl i musi lubieć skoki narciarskie. Smile

ah, no i zapomniałam o inteligencji, najważniejszym.

.Clea · Dołączył: 27 Sty 2009 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Mój partner powinien byc starszy ode mnie. Maksymalnie o 2 lata. Niebieskie oczy, ciemne, trochę dłuższe włosy, wysportowany, wysoki, dobrze zbudowany...
Nie powinien byc "męską ciotą", musi miec własne zdanie i poglądy na każdy temat. Romantyczny, czuły, delikatny, ale i szalony. Powinien miec z milion pomysłów na minutę, jak fajnie mozemy spędzic czas. Powinien mnie bronc przed innymi debilami, prowadzic przez życie i byc ze mną w trudnych chwilach.

Cadbury.

Jeśli o wygląd chodzi, to preferuję szatynów, ale to nie jest reguła, więc pomińmy.
Mój idealny facet? Intelektualista-artysta-pasjonat. Musi mieć w sobie tę iskierkę, coś niezwykle intrygującego. Facet z twórczą pasją, umiejący rozmawiać, nieszablonowy, nieco ekscentryczny, indywidualista, "free spirit". Odrobinę irytujący, ale spontaniczny. Ktoś, kto potrafiłby bez zastanowienia spakować plecak i pojechać ze mną na drugi koniec Polski, żeby sfotografować wschód słońca nad morzem i wrócić. "Casually romantic" - czyli odrobinę romantyczny, ale bez kolacji przy świecach i bukietów czerwonych róż. Dla mnie romantyzm wygląda zupełnie inaczej.
Tak, to byłby ideał. Shocked

Vestelle.

Nie mam idealnego.
Mój 'idealny' musi też mieć jakieś wady, bo bez nich byłby... nudny?

bonny. · Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Ideały nie istnieją.
Wiem, stara i nudna gadka, ale wyznaję tę zasadę.
Naprawdę, nie myślę jaki on będzie.
Jaki będzie, to będzie.
Musi zaiskrzyć.

Cadbury.

Dla mnie ideał to ktoś, kogo wady będę w stanie całkowicie zaakceptować.
Więc mój ideał na pewno gdzieś sobie istnieje.

Yen

Mój ideał to ten, który ze mną bedzie. Mimo moich zmiennych nastrojów, tego, że jestem wredna. Mam ten swój ideał.
Dwadzieścia centymetrów ode mnie wyższy, dwa lata starszy. Długie, kręcone włosy, niebieskie oczy. Pierwsze kyu w aikido. Cukrzyca.
Wstaje o piatej, by sie ze mną zobaczyć. przychodzi, gdy jeste mi źle i zostaje, mimo iż go wyrzucam czy biję. wie, kiedy go potrzebuję.
Najważniejsze dla mnie jest to, że JEST ze mną.

infantylna

Cóż, nie kryję, że jak każda przeciętna nastolatka marzę o kimś powalającym z nóg, jesli chodzi o wygląd ;d

Musi być taki.. męski ^^ Musi umieć sam zdecydować, obronić, tupnąć nogą...
Pantoflarzom dziękuję. Ja uwielbiam się kłócić!
Oczywiście ten koleś, pomimo naszych kłótni, umiałby ze mną być dalej - rozumiałby, że ja tak po prostu mam już z natury ;)

I przede wszystkim musi mnie kochać i być wierny.

aadelka

No nie wiem.
Z wyglądu to może być taki grunge .Luźne ciuchy, dłuższe włosy.
A z charakteru? huh, tak jak wyżej, musi być męski ,no i zabawny, no i romantyczny chociaż trochę. Shocked

infantylna

Mrau, grunge są fajni ;d

Wiem bo właśnie nim jest mój książę ]:->

Foszek · Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów

Wygląd : Wysoki, umięśniony (=d), brązowooki brunet.
Charakter : Opanowany, posiadający własne zdanie, MĘSKI =d