Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
spongy
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sosnowiec.
|
Wysłany: Sob 18:06, 07 Lut 2009 Temat postu: nauczyciele. |
|
|
tia, najgorsza część szkoły(przynajmniej mojej) podpadłyście nauczycielom i Was za to nie lubią? albo macie nauczycieli, którzy Was uwielbiają?
ja nie cierpię biologiczki i informatyczki. brr, wredne baby. nikt ich nie lubi (chyba, że dupolizy)
za to lubię pana od historii, bo jest jedynym nauczycielem z którym można pogadać na każdy temat. no i lubię też geograficzkę, która jest świetna i zawsze sprawdza w dzienniku czy ktoś nie ma dzisiaj albo w najbliższej przyszłości urodzin
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mariposa
Don't worry, be happy
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z krainy OZZ
|
Wysłany: Sob 19:04, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam nauczycieli u których podpadłam. Tak jak nie mam takich którzy mnie uwielbiają. Z reguły moi nauczyciele są fajni. Np. mój nauczyciel od angielskiego gra na dudach i żongluje piłeczkami na lekcji. Zawsze cała klasa ma niezły ubaw z niego
|
|
Powrót do góry |
|
|
aadelka
Stop and wait a sec.
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Śro 17:50, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
mam nauczyciela, który mnie bardzo lubi a na dodatek jest mężem siostry ciotecznej mojego taty, więc takim moim wujkiem. i na dodatek moim wychowawcą. ostatnio tak z troską pytał się mnie dlaczego nie brałam udziału w olimpiadzie z polskiego ,bo przecież jestem taka oczytana, inteligentna itp. fu!
tak poza tym nie sprawiam problemów , więc jako tako nauczyciele mnie lubią.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Foszek
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:01, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nienawidzę mojej wychowawczyni, chyba z wzajemnością.
Nie lubi mnie ona za to, że wyrażam własne zdanie i się często z nią kłócę.
A ja jej, bo jest po prostu głupią jędzą.
Uwielbiam za to matematyczkę, taka wyluzowana baba, która wie jak postępować z uczniami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eruanriel
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:11, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Od samego początku podpadłam profesorce biologii (wychowawczyni). Chyba dlatego, że jak coś mi nie pasuje, to nie potrafię usiedzieć cicho tylko wtrącam się, bulwersuję. Gostkowi od fizyki też... gostkowi od polskiego też, już chyba 5 razy mówił mi że mnie nie przepuści do następnej klasy ;p Nauczyciele ogólnie chyba niezbyt mnie lubią... jestem za bardzo wyluzowana i niektórzy odbierają to jako brak szacunku (jem, gadam, śmieję się). W sumie to mają rację, ale ja już nie umiem się inaczej zachowywać ;p
|
|
Powrót do góry |
|
|
|