Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cadbury.
save my life by playing rock'n'roll
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:45, 10 Mar 2009 Temat postu: Wagary. |
|
|
Chodzicie na wagary?
Często czy od czasu do czasu?
Z jakiegoś powodu (sprawdzian, znienawidzona lekcja) czy po prostu dlatego, że nie chce się Wam iść do szkoły?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aadelka
Stop and wait a sec.
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 206
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Suwałki
|
Wysłany: Wto 18:18, 10 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czasami ale uciekam z jednej albo kilku lekcji, najczęściej całą klasą.
Nie ma konkretnego powodu, po prostu siedzimy na przerwie, ktoś rzuci 'uciekamy' i już.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariposa
Don't worry, be happy
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z krainy OZZ
|
Wysłany: Śro 14:58, 11 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
U mnie pójście całą klasą na wagary jest niemożliwe. Wiele osób nie chce po prostu iść. Nie jesteśmy pod tym względem za bardzo zgrani. Ja chodzę na wagary bardzo rzadko. Byłam w tym roku szkolnym tylko na 2 lekcjach, bo mi się nie chciało na nie iść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Antonina
I less than three you.
Dołączył: 20 Sty 2009
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: sprzed monitora.
|
Wysłany: Czw 21:25, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
nieee, prędzej kłamię, że źle się czuję i zwalniam do domu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cadbury.
save my life by playing rock'n'roll
Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 156
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:42, 12 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cóż, rzadko uciekam z lekcji. Jeśli już, to nie przychodzę na pierwsze dwie, trzy godziny. Czasem po prostu piszę sobie zwolnienie z ostatnich lekcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
comatose
la petite bourgeoisie
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 14:53, 13 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Nie uciekam, najwyżej nie przychodzę w ogóle.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eruanriel
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:06, 20 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
czasami zwiewam z pierwszej lub ostatniej lekcji. Na całodziennych wagarach byłam ostatnio chyba w zeszłym roku. Teraz poważniej podchodzę do zajęć lekcyjnych, wolę nie mieć zaległości (wiem, brzmię średniowiecznie ;])
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yen
Wind of change.
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 0:00, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Wagaruję w ostatnim tygodniu szkoły xd.
I tak często opuszczam lekcje. A to jakiś apel, a to zawody, a to rekolekcje, jakiś konkurs, coś. nie potrafię usiedzieć na tyłku i wszędzie sie pcham, angażuję, to i lekcje przepadają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
cimcirymci
life in technicolor
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: koniec świata
|
Wysłany: Nie 10:23, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
nie, nie wagaruję. u mnie nie ma jak.
ale jeśli mi się nie chcę przychodzić do szkoły, to po prostu nie przychodzę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|