tęsknota za dzieciństwem?

spongy

macie czasem tak, że tęsknicie za dzieciństwem? chodzi mi głównie o brak smutków, wiecznej zabawie i wygłupach z innymi dzieciakami- taka ogólna beztroska. ja bardzo za tym tęsknie, chętnie bym cofnęła czas i całymi dniami bawiła się w chowanego, lepiła bałwany, bawiła się misiami(bo lalek nie znosiłam) oraz moją ulubioną zabawę w dom ^^ jakie jest wasze zdanie? Shocked

comatose

BARDZO!!! nawet nie wiesz jak bardzo. czasem wiele dałabym za takie życie jak wtedy, kiedy to jedynym problemem było to, ze popsuła mi się ulubiona zabawka, a mama nie chce mi poczytać bajki. strasznie mi brakuje tego.

Senteur. · Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 43 Przeczytał: 0 tematów

mi te tego brakuje, ale z drugiej strony bardzo bym chciała dorosnąć. myślę, że wiek, w którym się teraz znajdujemy jest jednym z głupszych okresów w całym życiu, a przecież podobno młodość jest najlepsza. -.-"

Antonina

oczywiście!
gdyby ktoś pozwolił mi wrócić, od razu bym to zrobiła.

aadelka

mam młodszą siostrę i jak patrzę jak bez problemu robi rzeczy, których ja się wstydzę, jakie ma proste prace domowe, które dla niej są strasznie trudne i jak nie ma problemu z poznawaniem nowych ludzi to bardzo chcę wrócić do tamtych czasów.
Ale z drugiej strony chciałabym być o kilka lat starsza.

comatose

właśnie- wszyscy teraz tęsknią za dzieciństwem. a przecież mając 8 lat marzyłam żeby być w gimnazjum, myślałam że to takie fajne i że będę taka wspaniała. a jestem zwyczajną, beznadziejną, zakomplekstioną, zdesperowaną osobą.

spongy

a jak będziemy dorosłe to zatęsknimy za tym 'głupim wiekiem' -.- i taka 'pociecha'.

Cadbury.

Za dzieciństwem? Nie, nie tęsknie. W każdym razie - nie aż tak bardzo.
W gruncie rzeczy ja sama żyję przecież tak, jakbym nadal była dzieckiem. Kompletna beztroska, radość życia, zero problemów i zero myślenia o jutrze. Jestem tylko trochę bardziej powściągliwa niż wtedy. I nie bawię się już małymi samochodzikami. Shocked

Vestelle.

O tak, często tęsknie za dzieciństwem.
Tym beztroskim życiem, zabawą.
To wszystko było jak jedna chwila, która bardzo szybko prysła.
Czasem wracam marzeniami, myślami i do dzieciństwa.
Tak samo jak Cadbury, jeszcze nie oddaliłam się od niej tak bardzo.
W głębi duszy wciąż jestem tą małą dziewczynką z uśmiechem przylepionym do twarzy. ;)

bonny. · Dołączył: 20 Lut 2009 Posty: 51 Przeczytał: 0 tematów

Tęsknię, za dzieciństwem. Błogim stanem spokoju, życiem bez problemów, światem pomalowanym kolorowymi barwami.

Yen

Nie tęsknię. Wspominam.

infantylna

Oj tak, tęsknię.
Tęsknię za tą naiwnością, za tą słodką i błogosławioną niewiedzą o życiu i o otaczającym mnie świecie.
Tęsknię za tym, że moim największym problemem było, iż Barbie miała rozczochrane włosy.

Foszek · Dołączył: 28 Lut 2009 Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów

Oj tęsknie, tęsknie.
Ile dałabym za jeszcze raz takie beztroskie życie, bez żadnych zmartwień, kłopotów.

Eruanriel · Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 89 Przeczytał: 0 tematów

moje dzieciństwo wciąż trwa i pewnie będzie trwało jeszcze długo ;] ostatnio ulepiłam bałwana przed szkołą. Śmiesznie dość było ;p

Deszczowa...

Nie. Byłam bardzo strachliwym dzieckiem, a zresztą jedyne co mi się kojarzy z dzieciństwem to jak się budziłam w środku nocy i słyszałam kłócących się rodziców i wyprowadzkę taty.